Międzyzdroje - 26.07.2015


Wyjazd - wyjechaliśmy 26 o godz. 6:00. Jadąc autostradą A4 przez Kraków dojechaliśmy do Wrocławia na godz. 12:00

 


Wrocław ZOO - na kupione przez internet bilety weszliśmy do wrocławskiego zoo bez czekania w kolejce i rozpoczęło się oglądanie zwierząt. W cenie było zwiedzanie Afrykarium - to taki duży budynek w którym była flora i fauna afryki. Po zoo udaliśmy się do hotelu w nazwie Ptak gdzie się odświeżyliśmy i udaliśmy sie na Rynek Wrocławia. W planie był jeszcze Ostrów Tumski ale brakło czasu. Po noclegu w rannym śniadaniu skierowaliśmy się w stronę Zielonej Góry i Szczecina by dotrzeć do Międzyzdrojów.

 


Świebodzin - Chrystus, - jadąc drogą S-3 musieliśmy się zatrzymać pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Imponująca figura i warto udać się pod nią by uświadomić sobie jaki człowiek jest mały. 

 


Międzyzdroje - dotarliśmy około 15:00 i poszliśmy przywitać się z naszym Bałtykiem. Zwiedziliśmy przy okacji Galeri Figur Woskowych robiąc zdjęcia z ulipionymi ludzmi.

 


 Willa Bravo - zakwaterowani w pokoju nr 17 rozpakowaliśmy nasze bagaże. Willa była w centrum miasta, do morza było około 400m. Pokój czysty, ładny, spełniał nasze wymagania. W pobycie mieliśmy opłacone śniadania w formie bufetu, smaczne i obfite. 


Świnoujście - pogoda nas nie rozpieszczała dlatego wybraliśmy sie do Świnoujścia. Dojazd jest trudny, bo przeprawa promem zajmuje nieraz 2 godz. Latarnia na którą wyszliśmy ma wysokość 60 m. Wieża w centrum miasta z ładną panoramą, kościoły, rynek, promenada nad morzem - wszystko to zaliczyliśmy jak i obfity deszcz.   


Międzyzdroje - przez cały pobyt zwiedziliśmy parę miejsc jak Bałtycki Park Miniatur w którym są miniatury ważniejszych obiektów rozmieszczonych woków Bałtyku, byliśmy w zagrodzie żubrów, odczytaliśmy wszystkie tabliczki na Alei Gwiazd (żadna nie pasowała do mojej dłoni) a promenada nadmorska była przez nas odwiedzana codziennie bo tu spacerowaliśmy wieczorami.

 
Kamień Pomorski - brak słońca w pierwszych 5 dniach spowodował, że wybraliśmy się na zwiedzenie Kamienia Pomorskiego a przy okazji niektórych nadmorskich miejscowości jak np. Międzywodzie. W Kamieniu zjedliśmy obiad, zwiedziliśmy stary kościół z XII w w którym odbywają się koncerty organowe, rynek z ratuszem i wieżę w której jest Muzeum Kamieni.  

 


Berlin - w sobotę pojechaliśmy z wycieczką do Berlina. Koszt to 280zł + 70zł transfer do Świnoujścia z Międzyzdrojów. Przewodnik Wojtek opowiadał o różnych rzeczach które mijaliśmy po drodze. W Berlinie pierwszy etap zwiedzania to było przepłynięcie statkiem po rzece Sprewa. Potem Reichstag, Brama Brandenburska oraz pozostałości muru berlińskiego. Na koniec udaliśmy się do Poczdamu. Oglądaliśmy park Sanssouci. Wróciliśmy do Międzyzdrojów i 22:00 

 


Plażowanie - bardzo ładna jest plaża w Międzyzdrojach. Szeroka zadbana i czysta. Około 10 wież ratowniczych strzegło kąpiących się w morzu, przez głośniki były komunikaty i ogłoszenia. Z powodu silnego nasłonecznienia (od 1 1 sierpnia słoneczko się do nas uśmiechało) kupiliśmy namiot plażowy. Woda o tem. 18 st. nie zachęcało do długiego pływania ale moczenie nóg i kilkakrotne pływanie się odbyło.  

 


Kawcza Góra - od strony morza są schody około 350 stopni by wyjść na górę, widok przepiękny a zwłaszcza gdy zachodzi słońce. 

 


Oceanarium -  bardzo na się podobało, w około 20 akwariach znajdują się ryby i nie tylko, są to bardzo ładne okazy, warto zobaczyć. Bardziej nam się podobało niż w zoo wrocławskim.   

 


Plażowanie

 


Powrót - w czwartek 6-go o 15:00 pożegnaliśmy się z morzem i udaliśmy się w drogę powrotną, też S-3 prowadziła nas do Wrocławia ale w Lubieniu w hotelu Baron zatrzymaliśmy się na nocleg by w piątek rano po śniadaniu ruszyć w kierunku Krakowa autostradą A4. U dzieci byliśmy około południa. Do domu dojechaliśmy o 23:00.
Tak to miną nam czas urlopu nad polskim morzem. Ogólnie zadowoleni i wypoczęci.